Dla niektórych jedna z największych gwiazd kina akcji (w ostatnich latach wagowo na pewno), dla innych drewniak z kamienną twarzą. Ci ostatni jednak na pewno nie powiedzą mu tego prosto w twarz. Nie tylko dlatego, że facjata Seagala niedługo zupełnie zarośnie tłuszczem, ale również z powodu jego 193 centymetrów wzrostu.

Aktor coraz rzadziej używa pięści i kopniaków, a filmy z jego udziałem stają się coraz bardziej idiotyczne. Pewnie znajdą się tacy, którzy powiedzą, że każdy film z jego udziałem jest do niczego, jednak pierwsze cztery pozycje w jego filmografii („Nico”, „Wygrać ze śmiercią”, „Wybraniec śmierci” i „Szukając sprawiedliwości”) są całkiem przyzwoite. Oprócz tego, Seagal ma w swoim dorobku kilka innych, zupełnie nietypowych jak na niego ról.

Czytaj dalej »