Nadeszła pora na kolejne przedstawienie sylwetek osób zarabiających (bądź też nie) na życie swoim literackim talentem. Życie to zostało im z powodzeniem odebrane przez nich samych. Z mniej lub bardziej błahych powodów.

Oraz mniej lub bardziej spektakularnie. Wśród samobójstw artystów jednakże nie widać desperacji. Mało kto skacze z mostu czy budynku, robiąc zgiełk i wrzawę wokół swojej osobistej tragedii. Ci wrażliwi wybierają samotną podróż w nieznane, radząc sobie ze sobą w spokoju i z dala od reszty świata.

Czytaj dalej »