Pojęcie gwiazdy filmowej jest dość szerokie. Dla jednych będzie to zdobywca Oscara, dla drugich ktoś, kto po prostu gra w dobrych filmach, a dla jeszcze innych „słodkie ciacho” z filmów dla trzynastolatek. Choć z tymi ostatnimi się nie zgadzamy, to mimo wszystko uwzględniliśmy też pewną mdłą parę z filmu o „wampirach”.
Zanim jednak o bladolicej Kristen i Robercie o smutnym spojrzeniu, zobaczmy jak wyglądał debiut gwiazdy ostatnich dni – Jennifer Lawrence. Po raz pierwszy pojawiła się na ekranie w 2006 roku, w trzecim odcinku piątej serii „Detektywa Monka”. Zagrała maskotkę szkolnej drużyny siatkarskiej i jak widać od samego początku była z niej niezła kotka.