Wiele badań dowodzi, że testy na inteligencję są wybiórcze i nie odwzorowują całego poziomu inteligencji, który nie może być oddany w jednej skali. Pomimo tego testy IQ są dla niektórych wyznacznikiem zajebistości, co sprytny Internet już dawno wykorzystał i oferuje łechtanie ego wysokimi cyferkami. Oczywiście pod warunkiem, że wyślesz SMSa za 10 złotych.

Potem wynik można porównać z geniuszami tego świata, którym robiono podobne testy tuż przed zamknięciem ich w rządowych laboratoriach kilkadziesiąt metrów pod ziemią. Połowa populacji posiada iloraz inteligencji pomiędzy 90, a 110. 2,5% jest eufemistycznie ujmując „opóźnionych” (czyt. jest debilami) i zgarniają poniżej 70 punktów. Na drugim końcu skali są ponadprzeciętnie inteligentni (2,5%) z wynikiem ponad 130, oraz geniusze, którzy posiadają ponad 140 punktów. Jest ich tylko 0.5% i to nimi się w tym artykule zajmiemy.

Stephen W. Hawking (71 lat) IQ 160

Zdecydowanie najbardziej znana postać w tym zestawieniu. Hawking jest brytyjskim astrofizykiem, który w swojej karierze naukowca zajmuje się głównie zjawiskiem grawitacji oraz czarnymi dziurami. Twierdzi, że czarne dziury mogą wytwarzać promieniowanie, które okaże się dowodem, że jednak istnieją cząstki, które potrafią uciec z czarnej dziury. Jest autorem międzynarodowego bestselleru „Krótka Historia Czasu”. Cierpi na stwardnienie zanikowe boczne, przez co jest sparaliżowany i przykuty do wózka, a jedyną jego formą komunikacji ze światem jest syntezator mowy, którym steruje za pomocą delikatnych ruchów mięśni policzka. Lekarze nie dawali mu żadnych szans na przeżycie więcej niż kilku lat, ale Hawking trzyma się całkiem dobrze pomimo upłynięcia 48 lat od wykrycia choroby.

Kim Ung-Yong (51 lat) IQ 210

Koreański fizyk, który może poszczycić się najwyższym ilorazem inteligencji. Gdy był jeszcze dzieckiem, jego IQ było dwa razy większe od przeciętnego szarego zjadacza chleba. W wieku sześciu miesięcy zaczął mówić, a w wieku dwóch lat posługiwał się płynnie czterema językami. Na studia trafił, gdy miał cztery latka, jako wolny słuchacz. W okolicach ósmego roku życia zainteresowało się nim NASA i zaprosili małego geniusza do studiowania w USA. Pracował później dla nich jako nastolatek. Pomimo ogromnej inteligencji, nie zrewolucjonizował on świata, a jego publikacje w zakresie fizyki oraz inżynierii lądowej przeszły bez większego echa.

Paul Allen (60 lat) IQ 170

Jeżeli bluzgałeś kiedyś (gdy to było modne) na produkty firmy Microsoft, to oprócz wieszania psów na Billu Gatesie, powinieneś również rzucić parę obelg w stroną Paula Allena. Jest on współzałożycielem tej firmy, a jego góra pieniędzy uplasowała go na piątym miejscu najbogatszych ludzi na świecie w 2004 roku. Obecnie plasuje się w okolicach 48 miejsca. Jest właścicielem wielu firm oraz klubów sportowych i podobnie jak Gates, jest uznawany za jednego z największych żyjących filantropów. W teście SAT osiągnął maksymalny próg 1600 punktów. Jest to ustandaryzowany w całym USA test, który bada wiedzę przedmiotową i kompetencje kandydatów na studia.

Rick Rosner (53 lata) IQ 192

Pomimo swojego geniuszu, żaden z niego naukowiec, badacz, fizyk czy uczony. Rosner jest scenarzystą telewizyjnym, który ostatnio współpracował chociażby z Jimmym Kimmelem. Ale jego życiorys jest o wiele bardziej rozbudowany i raczej mało związany z byciem geniuszem. Kiedyś celowo zmienił swoje imię, by móc dłużej zostać w liceum. Pracował jako striptizer (striptizerek?), kelner na rolkach, ochroniarz na bramce oraz model erotyczny. W maju 2009 roku Rosner wystąpił w programie przedstawiającym obsesje i natręctwa różnych ludzi, w którym pokazano jego obsesję na punkcie ćwiczeń w obawie przed starzeniem się.

Garry Kasparov (50 lat) IQ 190

Kolejne nazwisko, które być może niektórym zaświeci małą lampkę, gdzieś w okolicach słowa „szachy”. Kasparov jest wielokrotnym mistrzem szachowym i jednocześnie najmłodszym w historii, który zdobył ten tytuł – w wieku 22 lat. Zrezygnował z kariery „sportowej” w 2005 roku, poświęcając się tym samym polityce i pisaniu książek. Był nawet kandydatem na prezydenta Rosji w 2008 roku i jest liderem Zjednoczonego Frontu Obywatelskiego – demokratycznej partii opozycyjnej, która jest częścią antyputinowskiej koalicji.

To nie koniec! Kolejna piątka geniuszy już wkrótce!